Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

FALUBAZ ZIELONA GÓRA. Zgrupowanie żużlowców Falubazu Zielona Góra: Jest moc! [WIDEO]

Cezary Konarski
Zgrupowanie żużlowców Falubazu Zielona Góra w Norweskiej Dolinie.
Zgrupowanie żużlowców Falubazu Zielona Góra w Norweskiej Dolinie. Cezary Konarski
Kto na zgrupowanie przywiózł dobrą nalewkę? Którzy żużlowcy wspólnie piorą sobie ciuszki? A kto został mistrzem kartingów? Drużyna Falubazu Zielona Góra integruje się na wspólnym wyjeździe. W Szklarskiej Porębie, obok treningów, jest również czas na dobrą zabawę.

Żużlowcy Falubazu przebywają na zgrupowaniu w górach. Trzeci rok z rzędu wybrali się do pięknego ośrodka Norweska Dolina w Szklarskiej Porębie. Zawodnicy m.in. korzystają z biegowych tras na Polanie Jakuszyckiej. Codziennie na nartach przemierzają mocno zaśnieżone szlaki. - Kiedy przyjechaliśmy w niedzielę, to się przestraszyliśmy, bo padał deszcz i było dość ciepło - powiedział Adam Skórnicki, trener Falubazu. - Na szczęście pogoda się zmieniła, spadł śnieg i możemy do woli korzystać ze sportów zimowych. Ale jest również czas na zabawę, wspólnie organizujemy sobie różne zajęcia. A jaka panuje dyscyplina na obozie? Oczywiście żużlowa. Znamy się od wielu lat, ale miło jest spędzać razem czas, bo to wpływa na dobre relacje w zespole.

ZOBACZ TEŻ:Patryk Dudek: Halo, halo! Z ręką wszystko OK

Żaden nie chrapie
Żużlowcy mieszkają w luksusowych apartamentach, w ośrodku mają dostęp m.in. do basenu, sauny. Jest też tzw. piekiełko, w którym mogą grać m.in. w kręgle.
W większości apartamentów mieszkają dwie osoby. Współlokatorem lidera Falubazu Patryka Dudka jest nowy zawodnik w drużynie Słowak Martin Vaculik. – Jest w porządku, udało nam się opanować pralkę, pierzemy sobie razem ciuszki – powiedział „Duzers”. - Sympatycznie nam się razem mieszka. Myślę, że gdybym wybrał się gdzieś na studia, to mógłbym mieć takiego współlokatora.
Martin Vaculik potwierdza: - Ja nie chrapię, Patryk nie chrapie, jest OK. Dobrze się dogadujemy, jest bardzo dobra atmosfera, a to najważniejsze. Jesteśmy w pięknym miejscu, w bardzo ładnym ośrodku. Cieszę się, że mogę z resztą chłopaków spędzać czas, który wykorzystujemy na super integrację całej drużyny.

Nie „zarzynamy się”
Dzień na zgrupowaniu rozpoczyna się od porannego rozruchu, jeszcze przed śniadaniem. To obowiązkowe zajęcia głównie dla najmłodszych zawodników, którzy o między szóstą, a siódmą godziną wychodzą pobiegać. Później żużlowcy jadą na narty. Biegają na Polanie Jakuszyckiej. - We wtorek rano spadło dużo śniegu, wróciła tu prawdziwa zima – mówił Patryk Dudek. - Przed intensywnymi opadami trasa była zdecydowanie lepiej przygotowana. Gdy biegaliśmy we wtorek w pewnym momencie, gdzieś na dziesiątym kilometrze trochę się zakopałem. Udało mi się jednak opanować sytuację i dotrwałem do końca treningu.

POLECAMY:Rada dla kibiców Stali i Falubazu: Nie wierzcie prorokom

Zawsze razem biegają Piotr Protasiewicz i Martin Vaculik. Dystans: około siedem kilometrów. – Z dnia na dzień idzie nam coraz lepiej. Na początku była godzina, teraz jest już jakieś 50 minut, a na koniec zgrupowania chyba damy radę w pół godziny – żartował Piotr Protasiewicz. - Nie robimy jakichś „kosmicznych” dystansów, ale solidny trening mamy. Nie „zarzynamy się” jakoś specjalnie, ale też nie obijamy się. A później każdy zasługuje na jakąś formę relaksu i odpoczynek.
- Jeśli chodzi o narty biegowe, to jestem amatorem, nie idzie mi zbyt dobrze, ciągle się uczę – dodał Martin Vaculik. - Ale jest to bardzo piękna dyscyplina sportu i ciężka. Z dnia na dzień idzie mi coraz lepiej, ale bardzo dużo brakuje mi do złapania dobrego rytmu. Jest to jednak fajna zabawa i dobry trening, coś nowego w przygotowaniach do sezonu.

Nalewka ze Słowacji
„Protas” z przymrużeniem oka przyznał, że wieczorami obozowa „starszyzna” ma chwilę na rozluźnienie. - Martin przywiózł ze Słowacji super nalewkę, jest moc – śmiał się Piotr Protasiewicz. - A tak poważnie, to po południu mamy lżejsze zajęcia. Były już kartingi, jest odnowa biologiczna, kręgle, basen.
Po torze kartingowym najlepiej „śmigał” Martin Smolinski, jego czas jednego okrążenia był ledwie o cztery setne sekundy lepsze od tego, jaki uzyskał Martin Vaculik. Trzecie miejsce w tej rywalizacji zajął nowy junior Falubazu Norbert Krakowiak.

Wszystko przed nimi
Czy najmłodszych i nowych zawodników Falubazu czeka obozowa tradycja związana z tzw. chrztem? – Wszystko przed nimi – stwierdził tajemniczo Piotr Protasiewicz. A trener Adam Skórnicki dodał: - Jakieś pomysły się rodzą, „chrztów” takich, jak przed laty już się raczej nie robi, ale jakieś „atrakcje” pewnie będą. Organizuje się je zazwyczaj w ostatni dzień zgrupowania.
Integracja żużlowej ekipy Falubazu zakończy się w piątek 15 lutego. Zawodnicy wrócą do swoich indywidualnych przygotowań do sezonu. Z pewnością niebawem zaczną rozglądać się za suchymi torami, gdzie mogliby rozpocząć treningi na motocyklach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: FALUBAZ ZIELONA GÓRA. Zgrupowanie żużlowców Falubazu Zielona Góra: Jest moc! [WIDEO] - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto