Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klik, klik i wiesz, gdzie paliwo kupisz najtaniej

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
- Nie chcę, by nasze baki były skarbonkami bez dna - tłumaczy kierowca Paweł Zygmunt. Gorzowianin chce stworzyć darmową aplikację na komórki, która będzie wskazywać stacje z tanim paliwem

P. Zygmunt cenami paliwa w Gorzowie interesuje się od... kiedy musi tankować. A tak mocniej od sierpnia 2015 r., kiedy zaczął społecznie prowadzić na facebooku profil „Tańsze paliwo w Gorzowie”. Idea była i jest prosta: kierowcy przysyłają mu stawki za benzynę, olej i gaz na stacjach w swojej okolicy, a on co tydzień robi zestawienie, w którym prezentuje wyniki w przejrzystej tabeli. Każdy widzi, gdzie jest najtaniej. W do dziś sporządził już ponad 80 takich rankingów. Ma niemal 4 tys. fanów, a niektóre rankingi trafiają nawet do 20 tys. internautów. Innymi słowy: przez niemal dwa lata udowodnił, że zna się na tym i nie chodzi mu o zyski, tylko o pomaganie innym.

Dajesz i bierzeszTeraz wymyślił dodatkowe ułatwienie: aplikację na telefon. Już ma wszystko w głowie. Jednak żeby ją stworzyć, potrzebuje pomocy internautów. Zaraz rusza z internetową - a jakże - zbiórką na uruchomienie programu. Szczegóły znajdziecie na jego paliwowym profilu.
- Jak ma to działać? - pytam.
- Aplikacja będzie darmowa. Jej ściągnięcie też. Użytkowanie również. Do tego ma być proste i intuicyjne. Wystarczy kliknąć, by zobaczyć aktualne dane o cenach paliw na poszczególnych stacjach. I wybrać tą, która ma najlepsze stawki - wyjaśnia P. Zygmunt.
Dodatkowo zarejestrował Stowarzyszenie Kierowców Ekodrive. Po co? To też większy plan. Gorzowianin chce zebrać ekipę kierowców, którzy wspólnie będą pomagać sobie i innym. Choćby w walce o wyższe odszkodowania czy lepsze warunki ubezpieczeń i likwidacji szkód itp. - Im nas będzie więcej, tym nasz głos będzie lepiej słyszalny i ważniejszy - tłumaczy gorzo - wianin. I podaje przykład: już jedna ze stacji daje zniżki tym, którzy powołają się na „Tańsze paliwo w Gorzowie”. Czyli warto się organizować!

Rąbanie po kieszeni
Co na to sami kierowcy? - Pomysł świetny. Jesteśmy rąbani po kieszeni każdego dnia. U nas „najtańsze” stacje marketowe mają stawki takie, jak „drogie” sieciowe w Zielonej Górze - mówi Robert Wikarek, którego spotykamy koło fiata na parkingu przy Wełnianym Rynku.

Pan Radosław (po 60., wysiada z suzuki) też docenia inicjatywę. - Miło, że się komuś chce pomagać! Ja co prawda jeżdżę niewiele, ale np. przed wyjazdem do bliskich pod Piłą zawsze szukam tańszej stacji, bo na dużym tankowaniu jednak można zaoszczędzić - mówi.

Przypomnijmy: jeszcze 10 lat temu ceny paliw w Gorzowie należały do najwyższych w kraju. I do tego dziwnym trafem były... identyczne co do grosza. Jednak ówczesnemu rzecznikowi praw konsumentów Andrzejowi Wawrzyńskiemu nie udało się udowodnić stacjom zmowy paliwowej. Stawki spadły po otwarciu stacji przy Tesco i Intermarche oraz przy PKS-ie i przy komendzie policji. Choć dalej są wyższe niż np. w Zielonej Górze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto