Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SULECHÓW. ZUS wstrzymał mieszkance Sulechowa wypłaty. "Byłam zbywana, kazano mi jedynie czekać na kolejne pisma"

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Przedłużająca się kontrola jest problemem dla całej rodziny...
Przedłużająca się kontrola jest problemem dla całej rodziny... Maciej Dobrowolski
Z redakcją „GL” skontaktowała się pani Justyna Dąbrowska, mieszkanka Sulechowa, która jest w ciąży. - Od sierpnia znajduje się na zwolnieniu lekarskim. ZUS powinien mi wypłacać pieniądze, ale przez przeciągającą się kontrolę nic nie dostałam - skarży się kobieta.

Pani Justyna Dąbrowska jeszcze na początku roku pracowała w Świebodzinie. Była zadowolona ze swoich zarobków, ale problemy zdrowotne zmusiły ją do zmiany pracy na lżejszą. - Dosyć szybko znalazłam nowe zatrudnienie w Zielonej Górze. Po trzech miesiącach okazało się, że jestem w ciąży. W lipcu poszłam na zwolnienie lekarskie. W sierpniu złożyłam wszystkie wymagane dokumenty, aby pobierać z ZUS przysługujące mi świadczenia. Myślałam, że wszystko będzie w porządku, ale wszczęto kontrolę - relacjonuje nam sulechowianka. I dodaje, że dziś mamy już koniec października, a ona nie otrzymała z ZUS żadnych pieniędzy.

- Nie wiem, co tam się dzieje. Jeździłam do oddziału w Zielonej Górze kilkukrotnie, ale nikt nie potrafił mi wytłumaczyć, w czym jest problem. Byłam zbywana, kazano mi jedynie czekać na kolejne pisma - tłumaczy Justyna Dąbrowska. - Obecnie utrzymujemy się z mężem tylko z jego pensji, brak wypłat wpędza nas w kłopoty finansowe. Czy pracownikom ZUS-u zależy na tym, aby ludzie musieli się zadłużać z powodu urzędniczej opieszałości? - pyta kobieta.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Przedsiębiorcze kobiety kontra ZUS. Czy urząd w Zielonej Górze nęka osoby prowadzące działalność gospodarczą?

W sprawie naszej Czytelniczki podjęliśmy interwencję w ZUS. - W przypadku pani Justyny przesłanką do rozpoczęcia postępowania wyjaśniającego było złożenie zwolnienia lekarskiego po zaledwie kilku tygodniach pracy u nowego pracodawcy - tłumaczy Agata Muchowska, rzecznik ZUS w Zielonej Górze. - Jest to rutynowe działanie przeprowadzane w takiej sytuacji przez zakład, niezależnie od płci i dolegliwości, na którą wystawione jest zwolnienie. Takie samo działanie podjęlibyśmy w stosunku do mężczyzny, który w krótkim okresie od zatrudnienia rozchorował się. Jest mi bardzo przykro, że pani Justyna znalazła się w tak trudnej sytuacji finansowej, jednak dzięki jej współpracy, postępowanie zostało zakończone już pozytywne. Wypłata świadczenia zostanie wznowiona w ciągu najbliższych trzech tygodni. Pani Justyna otrzyma także wyrównanie za poprzednie miesiące, w których wypłata była zawieszona - tłumaczy Muchowska. I dodaje, że z kontrolą z ZUS muszą liczyć się osoby, które podobnie jak pani Justyna w krótkim okresie od zatrudnienia poszły na zwolnienia lekarskie, ale także Ci, u których istnieje prawdopodobieństwo, że firma albo zatrudnienie było pozorne, nastawione na uzyskanie świadczeń.

- Należy pamiętać, że naszym ustawowym obowiązkiem jest dbałość o prawidłowość wypłat z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w tym Funduszu Chorobowego. System automatycznie reaguje na informacje zarówno o krótkich okresach ubezpieczenia i następujących po nich długich okresach zasiłkowych, jak i nagle drastycznie zmieniających się podstawach, od których odprowadzane są składki - przekonuje rzeczniczka.

- Osoby, prowadzące działalność i zatrudnione zgodnie z prawem nie powinny obawiać się kontroli. Czas jej trwania jest różny - może trwać kilka tygodni, ale może także ciągnąć się przez wiele miesięcy. Wszystko zależy od stopnia skomplikowania sprawy, nowych przesłanek, które wychodzą podczas postępowania, ale też od współpracy z kontrolerem. Im lepsza współpraca, szybkie odbieranie korespondencji oraz dostarczanie dokumentów na czas, tym szybciej zakończona będzie kontrola - przekonuje Muchowska.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: SULECHÓW. ZUS wstrzymał mieszkance Sulechowa wypłaty. "Byłam zbywana, kazano mi jedynie czekać na kolejne pisma" - Gazeta Lubuska

Wróć na sulechow.naszemiasto.pl Nasze Miasto