Wow! Bolid Formuły 1 na oddziale pediatrii zielonogórskiego szpitala. A o co tu chodzi?

W czwartek w Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, na Klinicznym Oddziale Pediatrii odbyło się uroczyste przekazanie do użytku profesjonalnego gaming roomu na potrzeby małych pacjentów. Salę profesjonalnie wyposażyła zielonogórska firma Domator 24 znana m.in. w produkcji popularnych na całym świecie foteli dla graczy Diablo chairs.
- To miejsce przeszło nasze najśmielsze marzenia. Nie spodziewaliśmy się aż takiego efektu –zauważa Emil Korczak, naczelny lekarz Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. – My, dorośli jesteśmy zachwyceni, a co dopiero mówić o dzieciach. Jest to pewnego rodzaju odskoczenia od przykrej rzeczywistości pobytu w szpitalu. Bywałem tu i faktycznie mali pacjenci są zachwyceni.

Zainteresowanie salą jest dużo. Ale – jak podkreśla dr hab. n. med. Marcin Zaniew, prof. UZ, kierownik Klinicznego Oddziału Pediatrii Szpitala Uniwersyteckiego– trzeba wziąć pod uwagę, że przebywają tu chore dzieci. I te, które mają infekcje, mogą być źródłem zakażenia dla pozostałych pacjentów, przynajmniej przez początkowe dni nie mogą korzystać z gaming roomu. Poza tym ta atrakcja nie może zdominować pobytu w Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Jak we wszystkim trzeba zachować umiar. Wtedy efekty będą najlepsze i leczenie przebiegać będzie sprawnie.
- Bywa i tak, że proponujemy wyjście do domu, a rodzice pytają, czy nie można by zostać jeden dzień dłużej. Bo wtedy dziecko mogłoby skorzystać z pokoju gier – przyznaje kierownik oddziały pediatrii.

- Już dawno obiecaliśmy, że w nowym Centrum Zdrowia Matki i Dziecka powstanie ta sala i słowa dotrzymaliśmy – mówi Anna Nowak – współwłaściciel i członek zarządu firmy Domator 24. - Przygotowywaliśmy się do tego kilka miesięcy. Trafiły tu nasze biurka, fotele, monitory, konsole, telewizor, pufy, kącik dla maluchów i oczywiście pełnowymiarowy
bolid Formuły 1! Prawdopodobnie to jedyny na świecie bolid Formuły 1 w szpitalu!
Przypomnijmy, że pierwsza w Polsce sala gamingowa dla pacjentów powstała właśnie w zielonogórskim szpitalu z inicjatywy właściciela firmy Domator 24 Pawła Nowaka w 2019 roku.
- Jakiś czas temu wraz z moim synkiem trafiliśmy na oddział dziecięcy w szpitalu w Zielonej Górze. Czas, który tam spędzaliśmy, pomimo profesjonalnej i miłej obsługi ze strony personelu szpitala, bardzo nam się dłużył – opowiadał nam trzy lata temu Paweł Nowak. - W placówce była świetlica dla najmłodszych. Uznałem, że byłoby fajnie, gdyby ją odnowić oraz odpowiednio doposażyć w nowoczesny sprzęt. Dzięki temu maluchy miałyby większą frajdę. Dlatego po wyjściu ze szpitala, skontaktowaliśmy się z władzami placówki. Dyrekcji od razu spodobał się pomysł stworzenia sali gamingowej, byłem bardzo pozytywnie zaskoczony ich reakcją.
Mali pacjenci przez pandemię koronawirusa nie mogli się jednak długo cieszyć z tej atrakcji. Potrzeby były inne. Teraz, gdy oddział pediatrii przeniósł się do nowo wybudowanego Centrum Zdrowia Matki i Dziecka można było urządzić nową, jeszcze lepszą od poprzedniej salę gamingową, z większą liczbą stanowisk, także z grami planszowymi i innymi atrakcjami.

ZOBACZ TEŻ

PIERWSI W KRAJU ZASTOSOWALIŚMY HIPOTERMIĘ W KARETCE!