Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Areszt dla Roberta P., 26-latka podejrzanego o śmierć niemowlęcia w Świebodzinie. Grozi mu dożywocie

Michał Korn
Michał Korn
W tym domu doszło do tragedii z udziałem 7-miesięcznego niemowlęcia. Chłopcu na skutek trzech lub czterech ciosów zadanych najprawdopodobniej dłonią pękła czaszka.
W tym domu doszło do tragedii z udziałem 7-miesięcznego niemowlęcia. Chłopcu na skutek trzech lub czterech ciosów zadanych najprawdopodobniej dłonią pękła czaszka. Mariusz Kapała
W sobotę, 9 marca Sąd Rejonowy w Świebodzinie tymczasowo aresztował na trzy miesiące 26-letniego Roberta P., który odpowie za spowodowanie śmierci siedmiomiesięcznego dziecka. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
od 12 lat

Posiedzenie aresztowe przed Sądem Rejonowym w Świebodzinie rozpoczęło się w sobotę, 9 marca o godz. 11.00.

Mężczyźnie grozi dożywocie. Nie przyznaje się do winy

Jak informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Ewa Antonowicz, mężczyzna został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące. Robertowi P. grozi kara od 5 lat więzienia do nawet dożywocia.

Przypomnijmy, że prokurator przesłuchał podejrzanego w piątek, 8 marca i postawił mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią dziecka.

- 26-latek nie przyznał się do postawionego mu zarzutu - powiedziała prokurator Antonowicz.

Pęknięcie czaszki przyczyną śmierci dziecka

Sekcja zwłok siedmiomiesięcznego dziecka wykazała, że przyczyną śmierci było pęknięcie czaszki. - Uraz powstał od trzech lub czterech ciosów zadanych najprawdopodobniej dłonią – wyjaśniła rzeczniczka prokuratury.

Podczas sekcji wydano wstępną opinię, z której wynika, że dziecko doznało obrażeń głowy - pęknięcia czaszki, w wyniku trzy lub czterokrotnego uderzenia ciężkim przedmiotem, prawdopodobnie dłonią. Nie stwierdzono innych obrażeń czy chorób. Pełne wyniki będą dostępne jednak po uzyskaniu wyników badań histopatologicznych.

Potwierdzone zostało również, że 26-latek był ojcem 7-miesięcznego chłopca i 2-letniej dziewczynki, która w chwili zdarzenia także przebywała pod jego opieką. Matka dzieci została zwolniona z aresztu, w którym przebywała, kiedy doszło do tragedii, obecnie prokuratura nie przeprowadza z nią czynności, ze względu na jej stan psychiczny, po śmierci dziecka.

We wrześniu 2023 roku wydano postanowienie odebrania dzieci

Ponadto rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze poinformowała, że 26 września 2023 roku wydano postanowienie o natychmiastowym odebraniu dzieci. - Faktem jest, że to ze względów bytowych, a nie podejrzenia znęcania się nad dziećmi — dodaje. Co więcej, rodzina była w zainteresowaniu Ośrodka Pomocy Społecznej w Świebodzinie. - Nasz wniosek został skierowany do sądu, w wyniku którego zostało wydane postanowienie dotyczące odebrania dzieci - mówi dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Świebodzinie, Monika Filińska. Dlaczego tyle to trwało i nie odebrano dzieci wcześniej? Dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Świebodzinie, Judmiła Janik wyjaśniła, że pozytywna odpowiedź pojawiła się dopiero w środę, 6 marca, czyli po ponad pięciu miesiącach.

Czytaj więcej w temacie:

Do tragedii doszło rano, 7 marca

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w czwartkowy poranek, 7 marca 2024 roku, w jednym z mieszkań w Świebodzinie. Babcia wezwała pomoc do siedmiomiesięcznego dziecka, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Po przyjeździe służb ratunkowych niemowlę było już martwe. Jak ustalono, Robert P. był nocą sam w domu z dziećmi, które spały z nim w jednym łóżku, gdyż matki nie było. Matka została zatrzymana przez policję w środę, 6 marca za kradzież. Mężczyzna jest konkubentem nieżyjącego dziecka kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Areszt dla Roberta P., 26-latka podejrzanego o śmierć niemowlęcia w Świebodzinie. Grozi mu dożywocie - Gazeta Lubuska

Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto