Przed reformą edukacji Szkoła Podstawowa nr 2 w Sulechowie pełniła funkcję gimnazjum. Wówczas znajdowała się tam świetlica dla młodzieży, jednak od tamtego czasu sala stała pusta i niszczała. - Postanowiliśmy jako rodzice wspomóc szkołę i zająć się tym tematem — mówi Justyna Knefel-Pirsch, członkini Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 2 w Sulechowie.
Miejsce dla dzieci
-Rodzice uczniów z naszej szkoły są bardzo zaangażowani. Szukali pomysłu, na co wydać pieniądze, które przed dłuższy czas zbierali. [...] Organizowali różne akcje, inicjatywy, mieli pomysły — opowiada Ewa Łysień, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Sulechowie. - Takim pomysłem było odświeżenie świetlicy i przystosowanie jej do potrzeb dzieci starszych – dodaje. W szkole znajduje się jedna sala, w której dzieci mogą spędzać czas przed lub po szkole, przeznaczona jest ona jednak dla nieco młodszych dzieci z klas I-III. Dla starszych uczniów nie było dotychczas takiego miejsca. - Stąd cała ta akcja, remont i zakup sprzętu — tłumaczy dyrektorka.
Metamorfoza
Szkoła przekazała pomieszczenie. Od lat nieużytkowana sala wymagała jednak gruntownego remontu. Zawilgocone, krzywe ściany i wystające rury okazały się nie lada wyzwaniem. - Jesienią ubiegłego roku zapytaliśmy dzieci, jak sobie wyobrażają to miejsce. Z wielu propozycji wybraliśmy te najrozsądniejsze do zastosowania. Przygotowaliśmy projekt i plan prac – opowiada pani Justyna. Dużą część pieniędzy niezbędnych do stworzenia świetlicy rodzice zebrali podczas Balu Walentynkowego „Serce dla Dzieciaków". Udało wówczas zebrać aż 20 000 zł.
Pieniądze na wakat
Jak się jednak okazuje, to nie remont był największym problemem. Szkoła bowiem sama nie dysponuje wolnymi godzinami. - Trudnością okazało się zapewnienie wakatu dla osoby, która obsługiwałaby świetlicę i zapewniła dzieciom opiekę. - To ważne, aby świetlica działała od rana do południa, szczególnie dla dzieci, które są wcześniej w szkole czy dla tych, które muszą poczekać na powrót do domu — tłumaczy Justyna Knefel-Pirsch.
Wojciech Sołtys, burmistrz Sulechowa zapewnił, że takie pieniądze uda się pozyskać. - Będą to środki z budżetu szkolnego, dodatkowe dwanaście godzin, więc już niedługo w tej szkole będą równolegle działały dwie świetlice — mówi. - Liczę też na dalszą współpracę z rodzicami, którzy tak mocno i pozytywnie zaangażowali się w zmianę tego miejsca. Dziś widzimy wspaniały efekt – dodaje burmistrz.
To miejsce z duszą
Świetlica podzielona jest na dwie strefy. Strefę odpoczynku i strefę stolikową. Pierwsza część daje możliwość odpoczynku, ciszy, ale też integracji społecznej. W drugiej części dzieci będą mogły odrobić lekcje, pograć w planszówki czy poczytać książkę. Dodatkowo na miejscu znajdują się wygodne pufy czy piłkarzyki. Pani Justyna podkreśla także, że rodzicom zależało na uatrakcyjnieniu zejścia do świetlicy. Wąski, szary korytarz z dziś wita młodzież ogromnym muralem, który wykonał miejscowy artysta.
Czytaj też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?