Swoją pasję do malarstwa rozwijał na emeryturze
Stanisław Bolesław Skowroński urodził się 30 czerwca 1935 roku w Kamionkach Wielkich. Jego życie zawodowe związane było z wychowaniem fizycznym i sportem, pracował jako nauczyciel i trener siatkówki w Sulechowie w latach 1955-1978. Mimo, że marzył o studiach na Akademii Sztuk Pięknych, jego kariera potoczyła się inaczej. Swoją pasję do malarstwa rozwijał na emeryturze, traktując malowanie jako sposób na odpoczynek i aktywne spędzanie czasu.
Wystawa zaprezentowała prace, które Skowroński tworzył przez lata, uwieczniając piękno otaczającej go przyrody.
- Nie jestem malarzem artystą, ale jestem amatorem, który w swój naturalny sposób pędzlem i farbami utrwala na płótnie i papierze to, co dostrzega i uważa za godne uwagi - mówił o swojej twórczości.
Prace Skowrońskiego koncentrują się głównie na wiejskich krajobrazach, które są dla niego źródłem inspiracji.
W swoich przemówieniach goście wyrazili podziw dla twórczości artysty oraz jego wkładu w rozwój sportu w regionie
Wernisaż rozpoczął się uroczystym przywitaniem przez Kierownik Wydziału Promocji Gminy Sulechów, Marzena Arendt - Wilczyńska, która podkreśliła znaczenie tego wydarzenia dla lokalnej społeczności.
Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali: Stanisław Skowroński, burmistrz Sulechowa Wojciech Sołtys oraz Starosta Zielonogórski Tadeusz Pająk. W swoich przemówieniach goście wyrazili podziw dla twórczości artysty oraz jego wkładu w rozwój sportu w regionie.
Burmistrz Wojciech Sołtys wspominał osiągnięcia Skowrońskiego jako trenera siatkówki, podkreślając, że - Pan Stanisław zostawił swoje serce i zdrowie w Sulechowie, pracując z zespołami siatkarskimi i rozwijając sport w naszym mieście.
Nie malowałem przez 30 lat
Podczas wywiadu Stanisław Skowroński opowiedział o swojej drodze do malarstwa, które stało się dla niego formą relaksu na emeryturze. Mówił o trudnościach, jakie napotykał, łącząc pracę zawodową z pasją do sztuki.
- Nie malowałem przez 30 lat. Dopiero na emeryturze wróciłem do malowania, traktując to, jako odskocznię od wszystkiego - powiedział Skowroński.
Artysta podkreślał, że malarstwo jest dla niego zabawą i sposobem na aktywne spędzanie czasu, szczególnie teraz, kiedy mieszka w pięknych okolicach, które stanowią dla niego nieustanne źródło inspiracji.
Wernisaż malarstwa to była również okazja do spotkania i wspomnień
Wernisaż malarstwa Stanisława Bolesława Skowrońskiego był nie tylko świętem sztuki, ale także okazją do spotkania i wspomnień. Artysta, mimo że sam siebie określa mianem amatora, zyskał uznanie za swoje prace, które odzwierciedlają jego miłość do przyrody i pasję do malarstwa.
Dzięki wsparciu Gminy Sulechów, Starosty Zielonogórskiego oraz lokalnej społeczności, to wydarzenie stało się cennym doświadczeniem dla wszystkich uczestników, celebrującym zarówno sztukę, jak i wkład Skowrońskiego w rozwój lokalnego sportu.
Zobacz też wideo: Zielona Góra, Kargowa. Rusza KOZZI Film Festiwal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?